wychowawca klasy

Uczeń ze spektrum autyzmu w edukacji włączającej – praktyczne wskazówki do pracy z uczniem

Uczeń ze spektrum autyzmu w edukacji włączającej – praktyczne wskazówki do pracy z uczniem

W grupie klasowej, w której obecni są uczniowie w spektrum autyzmu i zespołem Aspergera częściej dochodzi do sytuacji trudnych, konfliktowych, stanowiących wyzwane dla wychowawcy. Wynika to z faktu, że dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu cechuje większy niż ich rówieśników deficyt kompetencji społecznych i mniejsza możliwość regulacji zachowania. Dowiedz się, jak planować oddziaływania edukacyjne w klasie, do której uczęszcza uczeń w spektrum autyzmu.

Jeśli zetknęliśmy się w pracy z jednym lub kilkorgiem uczniów z orzeczeniem wydanym ze względu na zespół Aspergera (ZA), to znaczy to dokładnie tyle – poznaliśmy jedno lub kilkoro takich dzieci. Zaburzenia ze spektrum autyzmu to „różnorodny zbiór”, w którym mieszczą się błyskotliwi matematycy, wycofane dzieci znające na pamięć rozkłady jazdy autobusów, ale też uczniowie, którym proces edukacyjny sprawia trudność. Oni nie skupiają się, krzyczą, przeszkadzają innym, nie potrafią czekać na swoją kolej, są skupieni na sobie, wykazują skłonności do agresji.  To spektrum objawów, które sprawia, że trudno jest znaleźć metody pracy pasujące do wszystkich przypadków.  Niemniej jednak należy pamiętać o najważniejszych zasadach.
Z uczniem z zaburzeniami ze spektrum autyzmu (ASD) należy pracować relacyjnie, a nie w oparciu o autorytet nauczycielski. Nie należy go karać za objawy zaburzenia, lecz starać się zawsze dotrzeć do przyczyny jego zachowania.  Zachowanie niepożądane u uczniów z ASD jest zawsze nieudanym zaproszeniem do rozmowy lub prośbą o pomoc, informacją, że dziecko sobie nie radzi. Dziecko zawsze powinno mieć możliwość spotkania się z psychologiem, pedagogiem szkolnym lub pedagogiem specjalnym Najlepsza i najprostsza definicja zaburzeń ASD, jaką znam mówi, że jest to ślepota na kontekst.  Dziecko ze spektrum, w odróżnieniu od osób neurotypowych, nie uczy się intuicyjnie, przez doświadczenia społeczne. Trenuje swe zachowania według schematów terapeutycznych. Nie jest więc w stanie elastycznie i adekwatnie reagować na bodźce w takim tyglu typów ludzkich i ich interakcji, jakim jest szkoła.
Urlop wypoczynkowy wychowawcy klasy, nauczyciela i specjalisty

Urlop wypoczynkowy wychowawcy klasy, nauczyciela i specjalisty

Zagadnienia dotyczące udzielania i korzystania z urlopu wypoczynkowego nauczycieli budzą wiele wątpliwości. Z jednej strony nauczyciele korzystają z urlopu zgodnie z zasadami określonymi w Karcie Nauczyciela, z drugiej jednak – często trzeba odwoływać się do przepisów Kodeksu pracy. W tym artykule autorki szczegółowo omawiają wszystkie zagadnienia dotyczące urlopu wypoczynkowego wychowawcy klasy. Co jednak ważne – artykuł odnosi się w istocie do wszystkich nauczycieli. Omówiono w nim również kwestie dotyczące urlopów nauczycieli zatrudnionych w szkołach nieferyjnych.

Każdy nauczyciel w szkole, w której organizacji pracy przewidziano ferie szkolne, ma prawo do urlopu wypoczynkowego w wymiarze odpowiadającym okresowi trwania ferii zimowych i letnich. W szkołach feryjnych urlop nie jest zależny od okresu ani wymiaru zatrudnienia (art. 64 ust. 1 ustawy z 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela). Oznacza to, że nawet pracując na ułamek etatu nauczyciel korzysta z urlopu w tym samym wymiarze co nauczyciel pracujący na pełen etat. W ramach urlopu wypoczynkowego nauczyciel ma prawo do nieprzerwanego co najmniej czterotygodniowego urlopu wypoczynkowego (art. 64 ust. 4 Karty Nauczyciela). W praktyce, gdy dyrektor szkoły będzie chciał wezwać nauczyciela do pracy w czasie ferii, będzie musiał pamiętać o zapewnieniu takiego nieprzerwanego odpoczynku (o pracy w ferie piszemy w dalszej części tekstu). W praktyce nauczyciel może korzystać z urlopu od dnia następującego po zakończeniu zajęć, przez cały lipiec i sierpień. Co ważne, urlop (w szkole feryjnej) obejmuje dni kalendarzowe, a nie robocze, tzn. obejmuje także soboty, niedzielę, święta, dni ustawowo wolne od pracy. Nauczycielom zatrudnionym w szkołach feryjnych nie przysługuje tzw. urlop dla żądanie. 
Nauczyciel zatrudniony w placówce nieferyjnej korzysta z prawa do urlopu wypoczynkowego w wymiarze 35 dni roboczych w czasie ustalonym w planie urlopów (art. 64 ust. 3 Karty Nauczyciela). Taki sam wymiar urlopu przysługuje dyrektorowi i wicedyrektorowi szkoły oraz nauczycielowi pełniącemu inne stanowisko kierownicze w szkole, a także nauczycielowi, który przez okres co najmniej 10 miesięcy pełni obowiązki kierownicze w zastępstwie nauczyciela, któremu powierzono stanowisko kierownicze (art. 64 ust. 2a Karty Nauczyciela). W placówce nieferyjnej, urlop na wniosek nauczyciela może zostać podzielony na części, ale z zachowaniem zasady, że co najmniej jedna część wypoczynku powinna trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych (art. 162 ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy). Osoby te mają także prawo do urlopu na żądanie w wymiarze 4 dni (art. 2722 Kodeksu pracy). Dotyczy to również tych, którzy korzystają z urlopu wypoczynkowego określonego dla nauczyciela szkoły, w której nie O urlopie tym piszemy w dalszej części tekstu.  Urlop wypoczynkowy nauczycieli placówek nieferyjnych oraz kadry kierowniczej szkół feryjnych rozliczany jest odrębnie za każdy rok kalendarzowy (a nie szkolny).

Z artykułu dowiesz się m.in.:

  • Kiedy i w jakim wymiarze z urlopu korzystają nauczyciele zatrudnieni w szkołach nieferyjnych?
  • Czy wymiar zatrudnienia ma wpływ na wymiar urlopu wypoczynkowego?
  • Czy to prawda, że nauczyciel ma prawo do 56 dni urlopu rocznie?
  • Którym nauczycielom przysługuje urlop w wymiarze 35 dni rocznie?
  • Jak korzystać z urlopu uzupełniającego?
  • Ile urlopu wypoczynkowego przysługuje nauczycielom szkół nieferyjnych?
  • Którym nauczycielom przysługuje prawo do urlopu wypoczynkowego "na żądanie"?
  • Kiedy dyrektor szkoły może zobowiązać nauczyciela do pracy w wakacje, a kiedy może odwołać go z urlopu?
  • Jak w praktyce kształtują się prawa nauczycieli związane z urlopem wypoczynkowym w zależności od miejsca pracy
Jak pracować z dzieckiem, które kłamie? Stosować kary czy zwrócić uwagę?

Jak pracować z dzieckiem, które kłamie? Stosować kary czy zwrócić uwagę?

Czasami bywa całkiem zabawnie, gdy uczeń w szkole przyłapany na braku pracy domowej wymyśla kosmicznie brzmiącą wymówkę. Chomik obgryzł mi pracę plastyczną, cały wieczór nie było prądu, mama zapomniała napisać usprawiedliwienie etc. Kłamstwo w głowie ucznia szkoły podstawowej może jawić się jako świetne wyjście z sytuacji. Zwłaszcza ci młodsi mogą absolutnie nie widzieć tego, jak bardzo niestworzone bywają ich historie. Wszyscy wiedzą, że jest to nieprawda, ale co właściwie robić, gdy dziecko kłamie?

Zanim znajdziemy odpowiedź na pytanie: skąd bierze się kłamstwo i dlaczego dzieci kłamią, trzeba zadać inne. Czy tylko dzieci kłamią? Co robi dorosły, gdy ogląda niezbyt udany rysunek ucznia? Widzi, że się starał, że pracował nad nim całą lekcję. Co mówi? Bardzo ładnie, ciekawe kolory, fajnie to wymyśliłeś. Czy tak myśli? Nie zawsze. Czasem w duchu śmieje się z proporcji postaci i generalnego chaosu na rysunku. Być może nawet zrobi zdjęcie, by pokazać potem innym śmieszną pracę ucznia. Wydaje się to błahe, ale nawet takie pozornie niewinne sytuacje są bacznie obserwowane przez przedszkolaka i ucznia. Co widzą uczniowie? Dorosłych, którzy prawią komplementy nie zawsze adekwatne do sytuacji. Którzy udają, że wiedzą wszystko, choć w rzeczywistości nie znajdą odpowiedzi na różne pytania. Dorosłych, którzy nie dają przestrzeni na powiedzenie prawdy, bo złości ich niewykonanie zadania.

Z artykułu dowiesz się m.in.:

  • Kiedy i dlaczego dziecko zaczyna kłamać?
  • Czemu ma służyć kłamstwo i w jakich sytuacjach się pojawia?
  • W jaki sposób poszukiwać źródeł kłamstwa?
  • Czy każde kłamstwo należy piętnować?
  • Jak postępować z uczniem przyłapanym na kłamstwie?
  • Jak odróżnić świadome kłamstwo od tworzenia narracji płynącej z wyobraźni dziecka?
Wady punktowego systemu oceny zachowania – dlaczego kary nie działają na uczniów?

Wady punktowego systemu oceny zachowania – dlaczego kary nie działają na uczniów?

Szkoła współuczestniczy w wychowywaniu dzieci i młodzieży. Nic dziwnego, że wciąż pojawiają się nowe, innowacyjne rozwiązania mające wspierać ten proces. Jednym z nich jest stosowanie punktowego systemu oceny zachowania. To nic innego jak przyznawanie uczniom dodatnich i ujemnych punktów za określone zachowania. Punkty te następnie wpływają na ocenę zachowania. Punktowanie na pewno jest wygodne, ponieważ możliwa szybkie ocenianie. Czy jest jednak efektywne? Wychowanie w szkole może wyglądać inaczej. Dowiedz się, co zrobić, aby modelować postawy uczniów bez konieczności ciągłego ich karania.

Opis systemu punktowego oceniania zachowania uczniów oraz zasad jego stosowania zawarty jest w statucie szkoły. Wszyscy członkowie społeczności uczniowskiej wiedzą, ile punktów mogą otrzymać i stracić za tzw. dobre lub złe zachowanie. To ma ich motywować do przyjmowania pożądanych postaw i powstrzymywać od zachowań niepożądanych. Tak wygląda teoria. A jak jest w praktyce? W rzeczywistości szkolnej system punktowy jest często czarno-biały: nagradzamy plusami, karzemy minusami. Nie zawsze uwzględniamy motywy zachowania i potrzeby poszczególnych uczniów. A przecież przewinienia na pozór podobne mogą mieć inną wagę, np. spóźnienie z ważnych powodów i spóźnienie będące wynikiem lenistwa. Ponadto pojawia się przestrzeń do manipulowania punktami. Uczniowie szybko orientują się, że mogą sobie pozwalać na wkroczenia, a następnie kompensować punkty ujemne, np. zanosząc lekcje choremu koledze, uczestnicząc w zbiórce karmy dla zwierząt lub w wolontariacie. Kiedy wychowawca ocenę klasyfikacyjną zachowania ustala na podstawie zgromadzonych punktów, zdarzyć się, że liczba punktów, które zgromadził najbardziej koleżeński, pomocny uczęń będzie niewystarczająca do otrzymania tej samej oceny, którą dostanie klasowy "cwaniak". Dlatego ocenianie zachowania nie powinno się sprowadzać do sumowania zdobytych punktów. A tak niestety, często dzeieje się w polskich szkołach. Nawet jeśli założymy, że uczniowie starają się dobrze zachowywać z pobudek innych niż cwaniactwo, system nagród i kar pozostaje narzędziem motywacji zewnętrznej, czyli wracamy do metody kija i marchewki. A nie o to chodzi. Szkoła ma pomagać uczniom w tworzeniu systemu wartości osobistych i społecznych oraz w dokonywaniu świadomych wyborów zgodnych z przyjętymi wartościami.

Z artykułu dowiesz się m.in.:

  • Dlaczego punktowy system oceniania zachowania nie jest efektywny?
  • Czy punktowy system oceniania uwzględnia osobistą sytuację uczniów?
  • Jakie działania podejmować by doprowadzić do zmiany postaw dzieci i młodzieży?
  • Jak na zachowanie uczniów wpływa stres?
  • Jaką rolę w dążeniu do poprawy zachowania odgrywa samoregulacja emocjonalna?

Przeczytaj również:

Sprawdź inne serwisy