
Kryzys funkcjonowania polskich dzieci i młodzieży trwa od lat. Sytuacja pandemii w tym nie pomaga, nasila lęk, pogłębia poczucie wykluczenia, izolacji, samotności. Okres dorastania bywa bardzo intensywny i burzliwy, w wielu rówieśniczych środowiskach tworzy się coś w rodzaju samoistnej sieci wsparcia. Brak zaufania do dorosłych sprawia, że młodzież stara się pomagać sobie nawzajem, co bywa ponad siły. Jak sprawić, by nastolatek zrozumiał, że lojalność wobec cierpiącego przyjaciela ma swoje granice?

Wszyscy jesteśmy zamknięci, ciągle ktoś komuś przeszkadza w nauce lub pracy – opowiadają w czasie terapii online dzieci i nastolatki, które od tygodni uczą się zdalnie. Niektórzy mają przywilej posiadania własnego pokoju, szybkiego łącza i wspierającego otoczenia, które rozumie, że siedzenie z rówieśnikami na komunikatorze lub połączeniu video to kontakt cenniejszy niż złoto. Ale niestety domy, bloki, kamienice są pełne młodych ludzi, którzy tak luksusowej sytuacji nie zaznają. Jak im pomóc?

Kolejny tydzień polscy uczniowie nie mają realnego kontaktu z żadnym dorosłym spoza rodziny i najbliższego otoczenia. Obecnie dzieci i młodzież do 16 roku życia przez większą część dnia nie może przebywać bez opiekuna poza domem. Kontakty z rówieśnikami, dziadkami czy dalszą rodziną są ograniczone. A to oznacza, że dorosły opiekun ma niemal całkowitą kontrolę nad tym, z kim i o czym dziecko rozmawia, w jaki sposób spędza czas. Jeśli w rodzinie zdarza się przemoc, sytuacja jest wręcz patowa, trudniej będzie wychowawcy ją wykryć i zareagować odpowiednio.

Hasło „interwencja kryzysowa” wywołuje wśród nauczycieli obawę i obniżenie wiary we własne umiejętności, co wstrzymuje przed podejmowaniem działania. Tymczasem większość bardzo często przeprowadza wiele mniejszych interwencji, które rozładowują możliwość pojawienia się kryzysu. W pierwszej części artykułu wyjaśniono, czym jest i jak objawia się kryzys. Część drugą poświęcono zagadnieniom bezpośrednio związanym z interwencją – od czego zacząć, jak rozmawiać z uczniem i jakich działań bezwzględnie unikać.

Pojęcie „kryzys” jest nacechowane mocno negatywnie. Często też kryzys utożsamiany jest z tym, że przeżywający go nie radzi sobie ze swoim życiem czy problemami. Każdy nauczyciel przynajmniej raz w karierze spotka się z kryzysową sytuacją któregoś ze swoich uczniów. I na taką ewentualność warto być przygotowanym, bo często o właśnie pracownicy szkoły stoją na pierwszej linii interwencyjnego wsparcia. W artykule wyjaśniono czym jest kryzys, jakie rodzaje kryzysów można wyróżnić oraz co wskazuje na to, że uczeń znalazł się w kryzysie.

W pracy interwenta kryzysowego praktycznie codziennie spotykam się z nastolatkami, którzy się uszkadzają. Nie znamy dokładnej liczby, ale można zaryzykować twierdzenie, że jest to zjawisko znacząco upowszechniające się wśród uczniów. Okaleczać można się na różne sposoby i w różnych miejscach – w domu, szkole i na podwórku.

Samookaleczenia uczniów nie należą do sytuacji rzadkich. Zdarza się także, że do aktu samookaleczenia dochodzi na terenie szkoły. W takiej sytuacji każdy nauczyciel, który dowiedział się o zdarzeniu powinien natychmiast wezwać pomoc. Następnie wychowawca powiadamia psychologa, dyrektora szkoły i rodziców. A co potem? Jakie kroki powinna podjąć szkoła?

Kolejne instytucje prześcigają się w wymienianiu potencjalnych skutków pandemii. Obok skutków zdrowotnych znajdują się te gospodarcze czy polityczne. Cały czas mało mówi się jednak o konsekwencjach psychologicznych tej izolacji, a już teraz mamy sygnały, że mogą być one bardzo negatywne. Jak pomóc ofiarom przemocy domowej w czasie pandemii? Co zrobić, aby do aktów przemocy nie dopuścić?

Uczniowie, którzy nie ukończyli 18 roku życia często nie zdają sobie sprawy z odpowiedzialności prawnej, jaka na nich ciąży w związku z popełnianymi czynami zabronionymi. Niestety, zdarza się, że rodzice uczniów również nie mają wiedzy na temat konsekwencji prawnych, jakie mogą ponieść ich dzieci. Dlatego szkoła stanowi istotny element w procesie uświadamiania uczniów i rodziców w zakresie odpowiedzialności prawnej nieletnich. Zwłaszcza, że często pierwsze symptomy zagrożenia demoralizacją pojawiają się w środowisku szkolnym. Jakimi środkami dysponuje sąd rodzinny? Na czym polegają? Za jakie czyny są sądzeni nieletni?

Praca kuratora s ądowego stanowi jedną z możliwości oddziaływania na sytuację rodzin w środowisku pozainstytucjonalnym. Czynności kuratora sądowego polegają nie tylko na samym kontakcie z nadzorowanymi, ale również na współpracy z innymi placówkami i instytucjami, które stanowią ogniwa systemu wsparcia rodziny – w tym także ze szkołami. Sprawdź, na czym polega praca kuratora, jakich informacji należy mu udzielać oraz dowiedz się, czy szkoła może egzekwować od niego realizację przewidzianych w ustawie zadań.