Wydaje się dość oczywiste, że tzw. trudne dziecko to dziecko po przejściach. Sprawia kłopoty, bo samo je ma. Powoduje konflikty, jego zachowania są impulsywne i mało przewidywalne, bo tego nauczyło się od swojego otoczenia. Niestety rzadko dorośli chcą widzieć więcej i szerzej. Jakby uwagę przykuwał tylko wierzchołek góry lodowej, przeróżne „niegrzeczne” zachowania, a to co pod wodą pozostaje niezauważone. Przeczytaj artykuł i dowiedz się, dlaczego tak często umyka nam, że „trudny uczeń”, to w rzeczywistości uczeń z doświadczeniem traumy. Sprawdź, jakie skutki w psychice człowieka może wywołać uraz oraz kiedy dziecko powinno być skierowane do specjalisty w zakresie zdrowia psychicznego.
Prawo oświatowe mówi, że potrzeba objęcia ucznia pomocą psychologiczno-pedagogiczną może wynikać m.in. z sytuacji kryzysowych lub traumatycznych. W przepisach brak jednak definicji „sytuacji traumatycznej”, ponieważ dla każdego dziecka i ucznia może być to coś innego. Nauczyciele i specjaliści często są przygotowani do interweniowania w przypadku takich zdarzeń, jak śmieć bliskiej osoby, doznanie przemocy psychicznej i fizycznej, w tym seksualnej, bycie świadkiem zbrodni. A przecież traumę może wywołać wiele innych zdarzeń. Przeczytaj artykuł, aby dowiedzieć się, jakie mogą być reakcje na zdarzenia, co je wywołuje i jak wspierać dzieci i młodzież.