Wprowadzenie obowiązku zatrudnienia psychologa w tzw. dużych przedszkolach, czyli tych liczących powyżej 50 uczniów dla wielu dyrektorów oznacza duże trudności z pozyskaniem kadry. Wobec tego pojawia się pokusa, aby na stanowisku psychologa zatrudnić studentów ostatnich lat kierunku psychologia. Czy takie rozwiązanie jest możliwe?