Absolwenci przystępujący do egzaminu maturalnego po raz pierwszy od kilku lat będą musieli zdawać także egzamin ustny. Z uwagi na to, że w toku nauki w szkole ponadpodstawowej przez wiele miesięcy uczyli się zdalnie, MEiN zdecydował o zmniejszeni liczby pytań w puli.
Ułatwienie, które czeka na tegorocznych maturzystów polega na zmniejszeniu liczby pytań jawnych na maturze ustnej z języka polskiego z 227 do maksymalnie 120. O zmianach w przeprowadzeniu tegorocznego egzaminu maturalnego poinformowali podczas konferencji prasowej minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek, Sekretarz Stanu MEiN Dariusz Piontkowski oraz dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik.
Tegoroczni maturzyści to są licealiści, którzy naukę w szkole ponadpodstawowej zaczęli od pandemii koronawirusa i nauki zdalnej. Przez kilkanaście miesięcy ich dostęp do szkoły i nauczycieli był ograniczony. Świadomość tej sytuacji wpłynęły na decyzje Ministerstwa Edukacji i Nauki w porozumieniu z Centralną Komisją Egzaminacyjną dotyczące wymogów na egzaminie maturalnym.
Na egzaminie ustnym z języka polskiego maturzysta będzie losował zestaw egzaminacyjny składający się z dwóch zadań. Jedno z zakresu lektury obowiązkowej (pytanie z grupy zadań jawnych), drugie – związane z literaturą lub z innymi dziełami sztuki. Zdający ma omówić je na podstawie dołączonego do polecenia tekstu, np. ikonograficznego, literackiego czy językowego (pytanie niejawne).
W odniesieniu do pozostałych przedmiotów zdawanych na poziomie rozszerzonym – nie wprowadzono ma tu poważniejszych.
Źródło: strona internetowa Ministerstwa Edukacji i Nauki