26 lutego Sąd Najwyższy orzekł, że nauczyciele pracujący ponad ustaloną w Karcie Nauczyciela normę 40 godzin tygodniowo mają prawo do wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, zgodnie z przepisami Kodeksu pracy. Uchwała, która zapada w rozszerzonym składzie siedmiu sędziów, podkreśla zasadność dodatkowej zapłaty za pracę przekraczającą standardowy czas pracy, zaznaczając jednocześnie brak specjalnych wyjątków dla nauczycieli w obowiązujących przepisach.
Sąd Najwyższy orzekł, że każda praca wykonywana przez nauczycieli powyżej ustalonych w Karcie Nauczyciela norm czasu pracy, kwalifikuje się jako praca w godzinach nadliczbowych zgodnie z Kodeksem pracy.
W uzasadnieniu uchwały podkreślono, że płacenie za przekroczenie norm czasu pracy, czyli za nadgodziny, jest zasadą w polskim systemie prawnym. Jeśli ktoś pracuje dłużej, to polskie prawo pracy mówi mu o tym, że ma prawo do dodatkowej zapłaty lub rozliczenia tych przekroczeń czasem wolnym. W uzasadnieniu podkreślono również, że: "w przypadku nauczycieli ustawodawca przewidział tylko jedną normę – 40 godzin na tydzień i kropka – bez żadnego +przeciętnie+, bez normy dobowej, bez okresów rozliczeniowych".
Uchwała została wydana przez poszerzony skład siedmiu sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Zgłoszono do niej jedno zdanie odrębne. Sprawa dotyczyła kwestii, czy nauczyciele, których prawa i obowiązki określa Karta Nauczyciela, podlegają przepisom Kodeksu pracy odnośnie godzin nadliczbowych.
Nowa uchwała Sądu Najwyższego, wydana przez skład siedmiu sędziów, modyfikuje dotychczasowe orzecznictwo dotyczące czasu pracy nauczycieli. Dotąd, według ustaleń Sądu Najwyższego, regulacje Kodeksu pracy o godzinach nadliczbowych nie były stosowane do nauczycieli.
Na stronie Ministerstwa czytamy, że: MEN przeanalizuje uchwałę Sądu Najwyższego w powyższej sprawie, w tym uzasadnienie i zdecyduje o ewentualnych zmianach przepisów ustawowych.