Tegoroczni maturzyści będą mierzyć się z egzaminami w dniach od 4 do 22 maja. Pierwszy jest egzamin z języka polskiego i już od samego rana młodzież szuka w internecie informacji na temat tzw. przecieków, czyli informacji o temacie pracy pisemnej. Tymczasem, zdaniem dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej do przecieków nie dojdzie, bo koperty z arkuszami zostały odpowiednio zabezpieczone.
W celu uniknięcia przedwczesnego otwarcia paczek z arkuszami, zainstalowano w nich specjalne nadajniki. W momencie otworzenia paczki do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wysyłany jest sygnał. Nadajniki nie trafiają do każdej ze szkół. Zainstalowano je w szczególności w paczkach skierowanych do szkół, w których istnieją podejrzenia odnośnie do rzetelności przeprowadzania egzaminu. Duża część nadajników została zamontowana losowo, co oznacza, że może znaleźć się w każdej szkole.
Przedwczesnemu otwarciu przesyłki zawierającej arkusze ma zapobiec także wyrywkowa kontrola video. OKE kontaktuje się z losowo wybranymi szkołami i prosi, aby dyrektor szkoły lub osoba przez niego upoważniona osoba pokazała za pomocą kamery nietworzoną, całą przesyłkę. Przesyłki można otwierać dopiero o 7:30.
Nadajniki w paczkach z arkuszami egzaminacyjnym i kontrole video to nie wszystko. Jak informuje dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, tuż po godzinie 7:00 w szkołach przeprowadzających egzamin maturalny pojawili się obserwatorzy. Ich zadanie polega na obserwowaniu przebiegu egzaminu – począwszy od rozpakowania arkuszy egzaminacyjnych, skończywszy na odpowiednim zabezpieczeniu ich.
Przeczytaj również:
Źródła: