Co z progiem minimalnej frekwencji uczniów? MEN odpowiada

Dodano: 17 grudnia 2024
Co z progiem minimalnej frekwencji uczniów MEN odpowiada

Do MEN wpłynęła interpelacja poselska w sprawie minimalnej frekwencji uczniów na zajęciach w szkołach. Zgłaszający zwraca uwagę na potrzebę podjęcie konkretnych działań na rzecz ograniczenia niskiej frekwencji uczniów na lekcjach. Sprawdź, jak MEN odniosło się do kwestii poruszanych w interpelacji.

Aktualnie obowiązujący próg frekwencji pozwala na klasyfikację ucznia przy 50% nieobecności. W interpelacji podkreślono, że ten poziom jest zbyt niski i rażąco odbiega od standardów europejskich. Zdaniem zgłaszającego należy podnieść minimalny próg frekwencji wymagany do klasyfikacji uczniów. Obecny, niski próg nie służy wzmacnianiu obowiązku edukacji w Polsce. Nowy próg powinien być dostosowany do wymogów współczesnego systemu edukacji i europejskich standardów. Jego ustalenie powinno być poprzedzone konsultacjami społecznymi, badaniami i analizami porównawczymi.

MEN zapytano, czy trwają prace nad podniesieniem minimalnego progu frekwencji wymaganego do klasyfikacji uczniów; czy prowadzone są badania i analizy w tym zakresie.

Temat frekwencji uczniów na zajęciach jest na bieżąco analizowany przez MEN

W odpowiedzi czytamy, że do MEN wpływają różne opinie na temat frekwencji uczniów na zajęciach w szkole oraz sposobu usprawiedliwiania ich nieobecności w szkole. Biorąc pod uwagę te głosy, MEN na bieżąco analizuje sytuację i obowiązujące rozwiązania.

MEN nie gromadzi jednak danych liczbowych dotyczących frekwencji uczniów w szkole. Takie informacje są odnotowywane w dokumentacji konkretnych szkół. Natomiast międzynarodowe badania edukacyjne takie jak PIRLS, TIMSS, PISA dostarczają dane na temat nieobecności uczniów na zajęciach szkolnych w Polsce i większości innych państw Unii Europejskiej.

Próg minimalnej frekwencji wymieniony w przepisach art. 42 ustawy z 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe wynosi 50%. Odnosi się on do kontroli realizacji obowiązku szkolnego i obowiązku nauki. Przepisy w tym zakresie posługują się pojęciem „nieusprawiedliwionej nieobecności”, a nie obecności w szkole w ogóle.

Obecnie w MEN prowadzone są prace koncepcyjne pod kątem potencjalnych zmian przepisów, z uwzględnieniem rozwiązań w innych państwach europejskich. Ponadto zespoły powołane przy Ministrze Edukacji m.in. Zespół do spraw Praw i Obowiązków Ucznia pracują nad zasadami usprawiedliwiania nieobecności w szkole.

Tematyka

Sprawdź inne serwisy