Telefon ma przyrośnięty do ręki. Dla niego świat poza internetem mógłby nie istnieć. Dla niej nic poza tą grą się nie liczy. Ciągle tylko przegląda te strony, kciuk jej odpadnie od scrollowania. Takie zdania padają, gdy dorośli zaczynają się obawiać, że elektronika stanie się dla nich konkurencją. Formułują często ostre sądy, że to uzależnienie od inernetu, siecioholizm, choroba wymagająca leczenia. Mają poczucie, że dzieci zostały całkowicie pochłonięte przez niebieskie światło telefonu lub laptopa. W tym wszystkim nie zastanawiają się jednak, jakie są przyczyny tego stanu rzeczy. Przeczytaj artykuł i dowiedz się, jakie są przyczyny częstego sięgania po elektronikę przez młodych ludzi. Sprawdź, jak dowiedzieć się, czy to faktycznie uzależnienie od internetu, siecioholizm. Kiedy internet to rozrywka i szansa na kontakt, a kiedy mogą pojawić się konsekwencje nadużywania tego medium?
Z artykułu dowiesz się m.in.:
Przeczytaj również:
Rodzice i nauczyciele coraz częściej zauważają, że dziecko co chwilę zerka w ekran, przebywa w jego towarzystwie przez większość swojego czasu i nie jest zainteresowane interakcjami z rodziną czy kolegami. Podejmują też szereg nieskutecznych działań, aby wpłynąć na to zachowanie. Telefon nie tylko stał się najbliższym człowiekowi urządzeniem, ale też wydaje się, że może przejmować funkcję najlepszego przyjaciela. Co takiego dzieje się, że dzieci i młodzież tak silnie angażują się w aktywności online w telefonach?
Praca wychowawcza w szkole musi nadążać za pojawiającymi się problemami uczniów. Znakiem czasu bez wątpienia jest rewolucja komputerowa ogarniająca różne sfery życia nie tylko dorosłych, ale też dzieci i młodzieży. Podpowiadamy w jaki sposób chronić dzieci przed cyberuzależnieniem i cyberprzemocą – zarówno w szkole, jak i w domu.
© ePedagogika.pl - Portal dla pedagogów i wychowawców z pasją.