W ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele niepokojących doniesień o rosnącym ryzyku zaburzeń psychicznych u dzieci i młodzieży. Ostatnie 5 lat przyniosło podwojenie się liczby prób samobójczych u dzieci i młodzieży. Brakuje miejsc w dziecięcych oddziałach psychiatrycznych, kolejki w poradniach są absurdalnie długie. Stawiamy wiele pytań – skąd taki kryzys, jak można go uniknąć i jak wspierać dzieci, które często nikną w szkolnym tłumie. Co powinno zatrzymać i zastanowić nauczyciela? Kiedy rozmawiać z rodzicem? I najważniejsze – jak rozmawiać, by nie przestraszyć i nie ocenić?