Dobra szkoła dobrego życia

Dodano: 28 sierpnia 2024
Dobra szkoła dobrego życia

Tegoroczna konferencja Pokazać – Przekazać w Centrum Nauki Kopernik stworzyła przestrzeń do rozmowy o dobrostanie społeczności edukacyjnej. Ponad 300 osób dyskutowało o tym, co pomaga w uczeniu (się), wzmacnianiu siebie i innych, w dbaniu o równowagę między pracą (szkołą) a życiem i co to znaczy dobre życie.

Dyskusje skupiały się na kilku wątkach: jak stosunek i zachowanie otoczenia wobec osoby uczącej się oddziałuje na jej mózg na poziomie fizjologicznym, jak aranżacja przestrzeni w szkole i jej otoczeniu wpływa na procesy uczenia, o budowaniu wspólnot, do których należą osoby o różnych doświadczeniach edukacyjnych i życiowych, o wzmacnianiu poczucia sprawczości u młodzieży, ale też u nauczycieli, by utwierdzili się w przekonaniu, że są i mogą być inicjatorami oddolnych zmian w szkole.

Słowo „dobrostan” uczestnicy uznali za najważniejsze i najbardziej komentowane podczas PP 2024. Podsumowując konferencję dr Katarzyna Młynek (Centrum Nauki Kopernik) poprosiła obecnych, by podali jedno słowo, które „zabiorą ze sobą do domu” – dobrostan jako pierwsze pojawiło się na wielkim ekranie.

Jak szkoła może budować dobrostan

Dr Jędrzej Witkowski, prezes Centrum Edukacji Obywatelskiej zapytał o to gości zaproszonych do rozmowy otwierającej konferencję. Na potrzeby dyskusji przytoczył definicję dobrostanu, złożoną z pięciu elementów: kiedy mamy świadomość własnego potencjału, jesteśmy odporni na stres, dbamy o dobre samopoczucie fizyczne, mamy poczucie sensu i celowości naszych działań oraz mamy poczucie przynależności do szerszej społeczności, grupy, wspólnoty.

Dra Zuzanna Michalska wskazała program Klub Młodego Odkrywcy, którym od lat kieruje w Koperniku: „ W KMO uczniowie uczą się przez doświadczanie. Budujemy ich odporność na stres, bo tam nie ma ocen, jest poczucie bezpieczeństwa. Zachęcamy ich do zadawania pytań, bo można nie wiedzieć i można popełniać błędy. Potem przychodzi czas na realizację różnych działań, które wzmacniają poczucie sensu, np. organizację szkolnego festiwalu naukowego, dla lokalnej społeczności albo udział klubów w Pikniku Naukowym na PGE Narodowym. (…) To są różne formy aktywności, które wzmacniają pewność siebie, współpracę w grupie, komunikację i dobre relacje, pozwalają pokonywać lęki i obawy.

Dr Agnieszka Tomasik, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8 w Gdańsku za najważniejsze uznała istnienie choćby jednej osoby w szkole, do której każdy uczeń może przyjść ze swoim problemem i znajdzie u niej realne wsparcie. Źle, jak nie znajdzie, to dzwonek alarmowy dla takiej szkoły.

„Szkoła może być takim centrum lokalnym, jeśli zachęcimy uczniów do projektów społecznych. Projekty są ważne, bo pozwalają wyrobić świadomość własnego potencjału, celowości działań. W harcerstwie każdy stawia sobie własne cele. Tak samo powinno być w szkole. Możemy przekraczać granice własnego dobrostanu, wychodzić poza strefę komfortu. W ten sposób wzmacniamy też poczucie sensu – żyjemy i pracujemy nie tylko dla siebie, ale i innych ludzi – mówił Radosław Potrac, nauczyciel warszawskiej Szkoły Podstawowej nr 30, podharcmistrz Związku Harcerstwa Polskiego. Wiele lat pracował jako pedagog ulicy i kurator społeczny. Nauczyciel Roku 2023.

Dobrostan” to nie jest definicja, tylko stan życia

To jest taki stan, w którym trzeba świadomie organizować życie, uwzględniając trzy aspekty: życie przyjemne (powinniśmy się w szkole dobrze poczuć i z nami czuć się dobrze powinni inni), życie zaangażowane (robimy wszystko, by każdy z nas angażował się w to, co w danym momencie się dzieje (…), życie pełne sukcesów (zdobywasz o sobie informacje w czym jesteś dobry, co możesz wnieść i jaką pomoc możesz otrzymać)” – mówiła Ewa Radanowicz z Niepublicznego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli Sensor.

„Najważniejsze w dobrostanie to być sobą. Potrzeby ludzkie wszędzie są takie same. Poczucie godności, zaufanie, szacunek, miłość i bezpieczeństwo - to najważniejsze i bez tego nic się w szkole nie da zrobić” – dobitnie podkreślała – „Szkoła to miejsce inspirujące, bezpieczne, kształtujące kompetencje i zapewniające szczęście. Miejsce, w którym poszukuje się najlepszych rozwiązań dla dobra i rozwoju spotykających się tam ludzi. Miejsce, które pozwala im doświadczać, poznać siebie i innych. To wcale nie bajka – tak może być! – kontynuowała Ewa Radanowicz. Jej opowieść jest autentyczna. Jako nauczycielka publicznej szkoły podstawowej w Radowie Małym przekonała innych nauczycieli i od 2002 roku tworzyli tam przestrzeń do uczenia, budowali wspólnotę opartą na relacjach. Udało się. Dowodem na to jest książka, którą napisała z dwiema współautorkami pt. „ W szkole wcale nie chodzi o szkołę”.

W równolegle obok toczących się sesjach Szymon Filipowicz z Kopernika zwracał uwagę: - „Można patrzeć na dobrostan przez pryzmat szczęścia. Relacje są ważne, ale powinny być jeszcze osadzone w estetycznej przestrzeni szkoły. W aranżacje klas włączajmy uczniów”. Maciej Siuda, wybitny architekt, projektant szkół w Polsce i na świecie podkreślił, że dziś rolą projektantów nie jest opracowanie bryły budynku, tylko stworzenie projektu, który będzie dobrze współgrał z otoczeniem oraz zachęcał do tworzenia nowych sytuacji edukacyjnych w miejscach nieoczywistych np. na dachu budynku, w rozdzielni energetycznej, a nawet składowisku śmieci.

„Nasz budynek szkolny ma same braki. Brak kawałka terenu zielonego, brak w ogóle własnego terenu wokół szkoły” – zagaiła Monika Jaworska, wicedyrektor szkoły Kolumbus w Błoniu k. Warszawy, ale zaraz dodała: -„To skłania nas do poszukiwania zielonej przestrzeni, która może być wykorzystana w edukacji szkolnej. Wychodzimy ze szkoły do parku, na spacery nad rzeką – tam organizujemy lekcje przedmiotowe, projekty szkolne. Takie zajęcia poza szkołą to nie tylko przyjemność przebywania w różnych miejscach, ale też budowanie relacji nauczyciel-uczeń, współpraca, ćwiczenie koncentracji, uważności, cierpliwości.

Chcemy dobrej szkoły, która sprosta wyzwaniom

Największym – dla edukacji systemowej i całego środowiska uczącego dzieci i młodzież – jest przygotowanie ich w czasie w minimum12-letniego kształcenia, by umiały radzić sobie na bieżąco w pełnej chaosu rzeczywistości i potrafiły odnaleźć się w dorosłym życiu w ciągle zmieniającym się świecie. Podkreślali to wszyscy prelegenci: badacze, naukowcy, eksperci różnych dziedzin, doświadczeni nauczyciele, pedagodzy, przedstawiciele edu-organizacji i zaangażowana w zmiany młodzież.

O zapewnieniu autonomii nauczycielom, o wzmacnianiu roli rodziców, potrzebie edukacji opartej na dialogu i partnerstwie między wszystkimi podmiotami uczestniczącymi w procesie uczenia (szkoła-uczniowie-rodzice-samorządowcy-MEN),

o konieczności rozwoju kompetencji poznawczych (poznawanie świata przez samodzielne doświadczanie, zdobywanie wiedzy opartej na nauce i jej najnowszych osiągnięciach, umożliwianie bezpośrednich kontaktów z naukowcami, tak humanistami, jak i z obszaru nauk STEAM) oraz kompetencji społeczno-emocjonalnych: krytycznego myślenia, współpracy w zespole, odpowiedzialności za podjęte zobowiązania/ decyzje, relacje rówieśnicze, w tym wzajemną pomoc, umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach, szacunek dla innych osób, zaangażowanie w projekty społeczne – o tym mówili: prof. Małgorzata Żytko z Wydziału Pedagogicznego UW, dr hab. Anna Błasiak, Uniwersytet Ignatianum, Sylwia Żmijewska-Kwiręg z Centrum Edukacji Obywatelskiej,

dr Karolina Małek, Wydział Psychologii UW, Mateusz Galica, agencja Lata Dwudzieste, Elżbieta Damm ze Stowarzyszenia Mediatorzy Polscy, dr Olga Napiontek z Civis Polonus, Mateusz Wojcieszak i Bartek Pękalak z Fundacji Pole Dialogu.

Uważność na potrzeby uczniów

Międzykulturowa integracja dzieci jest podstawą dla zdrowego społecznego środowiska przyszłości. Na co zwracać uwagę w pracy z dziećmi z doświadczeniem uchodźczym mówiła Ania Polozhii z Kopernika, koordynatorka programu „Razem dla lepszej przyszłości”, która od dwóch lat skutecznie działa w tym obszarze, w ścisłej współpracy

z opiekunami Klubów Młodego Odkrywcy oraz edukatorami SOWA. Jak to wygląda w codziennej pracy z uczniami w małej szkole opowiadała Renata Tomczuk, nauczycielka z podstawówki w Huszlewie.

Na potrzeby uczniów w spektrum autyzmu zwracał uwagę 18-letni Janek Gawroński z Fundacji AutismTeam. Jak o tożsamości płciowej i orientacji seksualnej rozmawiać z młodzieżą? Co może robić dyrekcja i grono pedagogiczne, by zapobiegać sytuacjom wykluczenia? – dobrymi praktykami podzielił się Dominik Kuc z Fundacji GrowSpace. Kim są i jak dogadać się z dzisiejszą młodzieżą brawurowo wyjaśniła Justyna Suchecka.

W zdrowym mózgu zdrowy duch

Ten poranny blok złożony z czterech sesji był największym hitem konferencji, bijąc rekordy frekwencji. Nie udało się zmieścić chętnych w dość dużej sali – więc stali na korytarzu. Zaczął Nikodem Krawczyk-Zieliński z Kopernika opowieścią kiedy mózg uczy się najlepiej. Dr Agnieszka Pluta (Instytut Psychologii PAN) zdradziła, co neuronauka społeczna mówi nam o naturze interakcji społecznych. Gorącą dyskusję wywołało wystąpienie dr Małgorzaty Chojak z Laboratorium Badań nad Neuroedukacją UMSC, po tym, jak przedstawiła fakty i obaliła mity neurodydaktyki.

Po południu, dra Zuzanna Michalska z Centrum Nauki Kopernik mówiła o sprawczości jako sekretnym składniku skutecznego uczenia się – ta sama sala znów pękała w szwach a publiczność stała w korytarzu. Apogeum zainteresowania i zachwyt uczestników wywołała dr Emilia Kopiec i jej opowieść o tym, jak dokonała przewrotu edukacyjnego w Wodzisławiu Śląskim, w którym od zera, własnymi rękami i uporem stworzyła Oświatowe Centrum Nauki i Techniki. To interdyscyplinarna przestrzeń, podzielona na pracownie (ceramiki, rzeźby, rękodzieła, konstruktorska, prototypowania i druku w 3D), w których uczniowie mogą poznawać świat przez doświadczanie, rozwijać pasje do nauki, wykorzystując najnowsze technologie czy zgłębiając tajniki artystycznego rzemiosła. STEAM w czystej postaci – proces kształcenia uwzględniający najważniejsze potrzeby uczniów, niezbędne do rozwoju edukacji przyszłości. Innowacyjne miejsce, gdzie marzenia uczniów o dobrej szkole stały się rzeczywistością.

Nauczyciele w liczbach

  • W roku szkolnym 2023/24 w Polsce zatrudnionych było ponad 525 tysięcy nauczycieli (w przeliczeniu na pełne etaty). 84 % tej grupy zawodowej to kobiety w wieku 45 lat.

  • Pensum nauczyciela wynosi zazwyczaj 18 godzin pracy przy tablicy, ale zdarza się, że w dużych miastach nauczyciel pracuje między 35 a 50 godzin (przy tablicy)

  • Średnie wynagrodzenie dyplomowanego od 1 stycznia 2024 r. - 9 524 zł brutto, mianowanego – 7 453 zł brutto. 

  • nauczyciele, jako grupa zawodowa stanowią istotny element polityki publicznej i mają ogromny wpływ na znaczącą część społeczeństwa, ponieważ uczą i opiekują się łącznie ok. 6,7 mln dzieci, młodzieży i dorosłych, co stanowi ok. 17,8% ludności kraju

Konferencja w liczbach

  • 24 prelekcje, 6 sesji dialogowych, 13 warsztatów, 50 ekspertów z wielu dziedzin, którzy przedstawili aktualny stan wiedzy i badań o wpływie różnych zmiennych na środowisko i procesy uczenia.

  • W konferencji wzięli też udział eksperci-praktycy, czyli zaangażowana młodzież, nauczyciele, edukatorzy, pedagodzy – jako innowatorzy działań pomocnych w oddolnym tworzeniu dobrej szkoły dobrego życia. 320 to liczba wszystkich uczestników.

Patroni Medialni konferencji:

Wyborcza.pl, Głos Nauczycielski, EDUNews.pl, Juniorowo.pl, Superbelfrzy RP, Portal Oświatowy, e-pedagogika, Portal Samorządowy, SuperTataTV

Ina Boruszewska, Centrum Nauki Kopernik

Tematyka

Sprawdź inne serwisy